NWN World in the Shadow

Edek Mily

Aryon powiem tobie tak golemy w płaczącym lesie są zrobione wprost genialnie pod jedną postac bo są rozmieszczone pojedyńczo (sam tam exepiłem jak dobrze pamiętam od 19 albo 20 lvl do 26 lvl bo cały czas miałem po 600 exp Razz

)
Do trupich sie nie zabierałem samemu bo one są na grupe 2 lub 3 osobową minotaury lokacje dalej też są na grupe 2 lub 3 osobową jak na mój gust wiec też są dobrze zrobione.
Zielonymi saladami można sie z łatwością zając grupą 3 osobową(padają jak liście z drzewa podczas jesieni Very Happy

)
rycerze z zakonu dwóch wojów i mag(zabija se w tedy pokoleji w grupkach jakich sie spotyka) lub można iśc tam ze zmiennym i kapciem z implozją padają(zmienny z duzym KP zbiera wszystkich a kapec od jednej do 3 implozji zabija całą grupe Cool

wskrzesza towazysza Razz

rest i znowu to samo Laughing

).
na smoczych wzgórzach exepiłem ale tylko od 17 do 19 lvl bo potem poszedłem do płaczącego lasu( no może miałem ułatwienie bo samych czarodziejów miałem na smoczych wzgórzach.
A do twojego standardowego szlaku zapomniałeś dodac orklinów przed trogami Razz

a przed orklinami można sie chwile pobawic z jaszczurami Very Happy

.
Teraz polazłem do lasów pajaków i sie pewnie pomęcze z 2 lub 3 lvl(całeszczęscie ze w domku jest drzewko Cool

chociaż i tak ostatnio zdążyli mnie tam ubic Razz

) jak mi spadnie exp na pajakach to pujde odrazu na doline czerech wodospadów( i tam doexepie do 40 lvl bo pewnie cały czas bede miał 600 expa tam...dodam że nie robie koksiarskich postaci), ael pewnie spróboje i zobacze jak mi pujdzie w smoczym zakonie jak bedzie mi szło dobrze to tam już zostane do 40 lvl.
Wiec w cale nie trzeba miec mocnych postaci, prze mobach też nie trzeba nic zmieniac.
A że jest taki szlak exepenia jak podałeś to nie moja wina, ale nie każdy przecież poda gdzie exepi jaką postacią, bo kady napewno ma inny szlak exepienia.
pozatym mozna exepic jeszcze na drodze do drako( niektórzy tam sami exepią ale mozna iśc tam z dwoma magami i wojem lub paladynem.
Wiec zgadzam sie z Lino że moby są dobrze zrobione i nie trzba przynich nic grzebac. Bo niemasz tu sam exepic tylko w druzynie

pozdro
PS: sory za mój offtop Razz

Bezier

Szlak jest faktem - dla nas to nie jest dobre, bo w module jest kilkanaście albo kilkadziesiąt obszarów kompletnie bezużytecznie zajmujących miejsce i zupełnie nieodwiedzanych.

Dlatego pytanie o downgrade niektórych mobów albo upgrade niektórych.

Znowu rozmowa schodzi na temat tego, jakie są dobre albo jakie są fe - pytanie dotyczy detali, które powodują dziwactwa.

Co z magicznym Stawem i Eryniami na przykłąd - dlaczego tam nie warto iść? Albo dlaczego nie ekspi się na Żywiołakach powietrza w Wietrznej Jaskini? Ile jest takich pozbawionych racji bytu obszaró i co z nimi chcielibyście zrobić? ...

Aryon

skaybay

Koboldy na wschód od Maleear > XP jak na szczurkach, zagrożenie nieporównywalnie większe, bo zanim dojdziesz do mobka możesz być martwy. Kusze wywalić zatem Razz

Orki/żmije/większość mobków na wschód od Maleear - nie wiem na jakie lvle były robione te stworki, ale są praktycznie nieużywane.
Ogry > nie wiem co w nich jest, ale są za silne ;P
Meduzy > zamiana w kamień sux, ale co innego mogą robić meduzy ? Razz

Sukkubom wywalić macki ewarda, przywołanie 2 sukkuba podmienić na animacje martwych albo coś podobnego.
Żywiołaki w jaskini niby mają uzasadnienie, niby wietrzna czy tam chłodna jaskinia, a więc musiały tam być już dawniej, aaaleee to są w końcu pozasferowcy, więc... Rakshe, zielone slaady i reszta stworów z planów zewnętrznych, ałt! Razz

(owszem, mam świadomość, że żywiołaki pochodzą z planu żywiołów, który to leży na wewnętrznych ;P )

Swoją drogą, o cyganach też wszyscy zapomnieli, swoją drogą cygani to takie rasistowskie jest, Romowie albo coś podobnego powinno być ;D

Edek Mily

Mo i można palosem od 28 w zakonie samemu ale nie nie mój Razz

.
Czemu palnołem z tymi ithilidami Question

, za mały exp czy co
ja tam nie miałem takiego złego i nawet sie je szybko rozwala.
No może palnołem z tym żeby woj tam był z dwoma magami bo pal z Świętym Mścielem załatwia im wszystkie bufki jakie na siebie żucą wiec nie widze problemu z tym Razz

Aryon

Mnie chodziło o to, że szczerze mówiąc rzadko ktoś zostaje przy życiu, gdy ilithid uwiądem rąbnie:P
Co do żywiołaków - nikt na nich nie expi, bo utopienie mają. (jeśli się nie mylę) Wink

sejfit

Rami wiesz na mrówy nie chodzi się expić smokiem bo jak się ma już lvl smoka to za mrówki nie ma expa więc nie wiem po jaka wy tam chodziliście expić na dodatek we 2 z Lino.

Lino jeśli nie czytasz długich postów, lub czytasz je pobieżnie to po prostu nie wypowiadaj się na forum.

Co do mobów o Skay i Aryon większość napisali.

Rami i jeszcze jedno ja rozumiem że lokacje są pod dane postacie to teraz proszę Cię bardzo idź na lokacje dla wojów, jak było mówione były one specjalnie pod wojowników czyli pod nisko lvl wojów meduzy które zmieniają w kamień (niestety 1 każdy w końcu wyrzuci) i na trupie golemy które wysysają siłę. Te dwie lokacje były zrobione pod wojów a totalnie się dla nich nie nadają.

Co do yuan - ti to ja nie obniżał bym im ab tylko kp, one nie trafiają aż tak często ale gorzej z trafieniem ich. Co do magicznego stawu no cóż wchodzisz postacią i dostajesz na głowę 3 eeee nie pamiętam jak się wabia te małe zielone latające ale mniejsza o to. W każdym razie dostajesz takie 3 na raz które przyzywają 3 erynie i masz na start 6 mobów, a one na dodatek częstują znakami ognia co potrafi załatwić sporą drużynę. Slady tak jak było wspomniane zmienić im ten młot bogów na ognista albo błyskotliwą kule która nie daje ogłuszenia i będzie ok. Kolejna sprawa co do lokacji to mykonidy są ok ale za nimi jest lokacja z tymi (też nie pamiętam nazwy) "psami" które rzucają oszołomienie i kasują tym każdego, a są to postacie wybitnie na niskie lvl, za nimi jest lokacja z Satyrami i Kua-tao(? czy jakoś tak) nie licząc tego że 95% graczy nie wie o istnieniu tych lokacji to jeszcze dochodzi do tego że jedne i drugie mają odporność na magiczne co powoduje dość spore utrudnienie gdy jest się magiem nawet z drużyną, bo lvl na jakim się na nie chodzi daje do dyspozycji magiczny pocisk który nie działa na nie. A pójdziesz na Kua-tao wojem to te generują smród ala trylo i i wysysają siłę i woj staje się bezbronny(nie wiem jak dalej z entami i harpiami bo nigdy nie udało mi się dotrzeć samemu tak daleko nisko lvl postacią a jak byłem w drużynie nikt nie chciał tam iść, bo: "po co wyexpimy na wilkach i idziemy na żuki") . Kolejna zapomniana przez wszystkich lokacja to Las bestii wybitnie dla wojów, bo te szarzyciele są odporne na czary, a dla wojów są za silne.

Rami wiesz nie chodzi o to żeby coś wielce osłabiać ale po prostu uaktywnić nie aktywne lokacje. Bo nikt nie expi na widmach bo ich czary są za silne i szanse z nimi nikłe lepiej iść na cmentarz przy ścięciu masz większe szanse na przeżycie niż przy czarach widm więc ta lokacja jest bezużyteczna i omijana. Podobnie jest z Rakshami mają spore kp i do tego niezłe ab, odporne na czary i walą kulami ognia.
Po prostu chodzi o to żeby uaktywnić te lokacje zbędne, bo tak jak Bezier napisał po prostu nie ma sensu żeby one istniały na serwerze i go zaśmiecały skoro i tak nikt na nie nie chodzi.

Edek Mily

Co do obniżenia to szkieletom na cmętarzu w krypcie można by obniżyc ic rzuty na atak śmierci i sicecie głowy bo mają te zuty tam masakryczne( mi przynajmniej każdy ich atak to atak śmierci wiec ja przynajniej uważam że to lekka przesada)
Co do szarzycieli to masz zupełną racje tam to nikt nie chodzi( jeżeli wogóle ktoś wie o ich istnieniu Razz

Aryon

Jeszcze mi się przypomniało: osłabić worgi, odkąd pojawiła się lokacja z etterkapami przez worgi przechodzi się na niewidce, bo i więcej expa dają, i są łatwiejsze. Należy też osłabić te piekielne gobeliny w lokacji za etterkapami, pamiętam, jak w kilka dni po kasacji zatłukli mi tam team, który liczył coś koło 6-7 osób. Ogólnie najważniejsze jest to, aby moby nie miały możliwości wyłączyć z walki niskolevelowych postaci za pomocą ogłuszenia (slaady), powalenia (żywiołaki powietrza) i tym podobnych właściwości, bo wtedy mają straszliwą premię do trafienia i trup na miejscu, a lvle 1-15 mają wybitnie niskie rzuty i nie sposób się przed tym ochronić. Ahh, jeszcze jedno;D Przypomniała mi się jedna, jedyna okazja w całej mojej karierze na LotD, podczas której expiłem w Gaju Potępionych Dusz:P Grałem wtedy druidem robionym na postać smoka, byłem pod maską awatara, opłacało mi się tam expić, byłem niewrażliwy na deszcz meteorytów (ile to odbiera? 60hp?), w kamień też mnie nie przemienili (nie wiem, czy to kwestia niewrażliwości jakiejś, czy szczęścia:)), ogólnie fajnie było, bo Tarcza Śmierci też mi niewiele robiła Wink

Edek, nie ma czegoś takiego, jak rzut na atak śmierci:) Atak śmierci jest to umiejętność działająca identycznie jak atak z zaskoczenia, jeśli postać ma w buildzie lvl zabójcy:) Co do st ścięcia: mają st minimalne, więc to kwestia wyrzucenia jedyneczki przeważnie, szczerze powiem, że nawet to lubię, bo dodaje grze ryzyka, są emocje, a zazwyczaj ktoś podniesie, bo lokacja jest blisko Acheron. (ale oczywiście jeśli jednak wyrzucę tę jedynkę na ścięcie, to klnę niemiłosiernie:P)

Edek Mily

To ja tam w krypcie na cmetarzu mam chyba pecha bo tam mi na początku ze ścieciem wyrzucało Razz

aj jak nie wyzuciło to następny atak mnie dobijał bo juz miałem ze ścieciem Razz

.
Ale jakimkolwiek magiem lub też kapłanem to tam sie całkiem przyjemnie gra Very Happy

Aryon

Nom, mag/kapłan to ma sielankę, ulepszona niewidka, trochę buffków ochronnych, a potem wali się śmierć nieumarłych i exp płynie rzeką. Paladynem miałem jeszcze lepiej, bo ta klasa robi szkieletom po prostu rzeźnię Smile

Bezier

Ok, a gdyby sztucznie zmodyfikować SW mobkom tak, by trudność ich pokonania w przybliżeniu odpowiadała XP jakie się za nie dostaje? Żeby opłacało się walczyć z trudniejszym mobem, bo nagroda za niego jest konkretniejsza...

n1un13k

witia1

Co do worgów to nie są one za silne, wystarczy obniżyć SW etterkapom tak by dawały mniej xp niż worgi Smile

Johnny

To ja dodam swoje 3 grosze Razz

Nie podoba mi się, że jest ten szlak, zrobiłem dydon postaci i każdą expiłem tak samo(z drobnymi wyjątkami, np zamiast trupich golemów wulkan ;p).

Tak jak wspomniał Skajlen, południe maleear jest prawie że zupełnie nie odwiedzane, a tam takie śmieszne żubry czy woły(nie pamiętam) sobie biegają po lesie Very Happy

Chyba dlatego, że nawet jak już tam expimy, to dochodzimy do ślepej uliczki, a jak wiadomo, większość od razu by się chciała dostać do Tiroch.
Nikt nie expi na jaszczuroludziach na bagnach, czy w jaskini...no bo po co, skoro są łatwiejsze i dające większy exp moby (orkliny, troglodyci szczególnie).
Jest dużo lokacji, które również mają mało atrakcyjne mobki dla expiącego gracza: meduzy na bagnach(zamiana w kamień), sukuby(czary :-/), Szarzyciele(nie pamiętam czy to dobra nazwa xD) czy mantikory ...ha! ciekawe ile osób wie, gdzie one są Very Happy

Trudne do zabicia, trogle lepsze. Dalej, yuan-ti, chociaż zdarzają się wyjątki to i tak są ciut trudniejsze od...tak! troglodytów Very Happy

Upiory w lesie... czary i nic więcej nie mam do dodania. Szlamy w kanałach też mają konkurencję(po co im to pw, tak to by chociaż po skarby się chodziło) w postaci orklinów w lesie olbrzymów.
Aaa zapomniałbym, zmniejszyć kp gnolom na przedmieściach, tak odrobinkę, bo wciąż jest zbyt wysokie dla niemagicznych klas, a nie każdy od razu lata z wymaksowanym sprzętem.
Podnóże wulkanu... za duże ab i obrażenia półsmoków, wulkan jest dobry, wystarczy obrona przed ogniem(rdd, mag), albo wysokie kp(np. mnich) i exp jest tylko trochę mniejszy od trupich golemów.
Trupie już chyba zostały dobrze zmienione, już nie da się od 11-13 lvl kapłanem do...chyba 28-29 jakoś tak w jeden dzień wyexpić, kwestia jak już to zostało wspomniane obniżenia siły, chociaż kilka mniejszych przywróceń, albo anitdotum, które nie są drogie i problem znika Smile

Minotaury, gobliny, pająki są ok.
Wedeta i tam dalej... tam byłem tylko smokiem expić, albo podexpić kolegów Wink

Bardzo trudne stwory i liczne, bardziej opłaca się robić rundę po lesie pajaków i jaskini bebilitha.
W drodze do Acheron też za tłoczno nie jest, te małe niebieskie latające z nawałnicą potrafią zaskoczyć, ettiny i trole są ok, można na nich fajnie poexpić. Dalej minosy też ok, mało odwiedzane, bo trochę daleko do nich, a w labiryncie trzeba się nachodzić, aby znaleźć takiego Wink

.
Wzgórze 4 wodospadów i dalej, całkiem fajne do expienia, trochę irytują czary wilków, ale da się znieść.
O mam... kąsacze? Te takie skorpiony na pustyni, przy teleporcie z świątyni 4 żywiołów. Zabrać im pw, bo potem biegają po innych lokacjach, blokując inne całkiem fajne mobki na pustyni. Można by ich też trochę osłabić, żeby nie odstawały tak od mumii.
Jeszcze rycerze smoczego zakonu... jak chodziłem tam kapciem na implozje... miodzio, jedyne co mi wtedy nie pasowało to lagi i to, że się klinowali jak ich zbierałem do jednej komnaty Very Happy

Ale jak byłem tam paladynem/bardem ... zasypiałem z nudów ;-/ Zmniejszenia obrażeń, hp i można zasnąć niszcząc kolejnych 3 rycerzy...Odporność na boskie też dziwna jak już ktoś wspomniał Smile

Mrówki były zabójcze dla smoków...ale zostały osłabione i tu jest ok(nie wiem jak inne klasy).
I takie czepianie się już... mam niesamowitego pecha jak idę na harnasia, bo w 40% przypadków zamieniały mojego smoczka w kamień, nawet jeśli mój rzut był 2x większy od ST Laughing

(1...)

To chyba tyle, nic więcej mi do głowy nie przychodzi...

To fajnie, że mobki są robione pod drużyny... tylko jakoś nie zawsze te drużyny są na serwerze dla 30 graczy, który nie zawsze jest zapełniony Wink