 |
NWN World in the Shadow
Forum serwera World in the Shadow
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Justyna
Administrator
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
 Wysłany: Pon 3:00, 05 Mar 2007 Temat postu: CDN - komentarze |
|
|
Tu proszę komentować to, co napisane w temacie CDN - pomysł dla pomysłowych  Z góy dziękuję za uprzejme pozostawienie tamtego tematu w spokoju 
Pozdrawiam
Justaa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Justyna
Administrator
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
| Wysłany: Czw 0:19, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A ja się Bobi przyczepię, że trudno mówić o wzroście kiedy ktoś konno jedzie ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Bobi Wan Kenobi
Obywatel Acheron
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jedi Temple
|
| Wysłany: Czw 9:25, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
bobrze, że tylko tyle bo już myślałem , że wiecej bedzie ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Justyna
Administrator
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
| Wysłany: Czw 15:25, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Sorki, że było tylko tyle, jak to pisałam, to spałam już 
| Bobi napisał: | | Mijając bramy miasta zatrzymał się jeszcze aby spojrzeć na anioła, przez którego szybciej zabiło mu serce. Niestety niemógł odnaleźć jej w tłumie przechadzających się po mieście ludzi. |
Nie mógł - pisze się osobniasto, bo to czasownik
Przechadzający się po mieście ludzie = przechodnie.
niestety nie mógł odlaeźc jej w tłumie wszędobylskich/śmierdzących/pędzących za swoimi sprawami/... przechodniów.
Czyli gdzie? Za bramę, czy dalej jej szukać? Jasne, potem się dowiemy, że za bramę, ale w tym meomnecie jak to czytamy, to trudno się zoriwntować, gdzie on to ruszył
Dobra, reszta potem, musze wychodzić z domu D
Pozdrawiam , Justa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Vergil
Mieszkaniec Tiroch
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze świata demonów
|
| Wysłany: Nie 20:07, 08 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Oj nie czepiaj się go... Chyba, że jesteś Krzysztof Wiatr nauczyciel polskiego ostry jak katana. To jego sprawa jak pisze i jakie błędy popełnia, jeżeli tekstu nie da się logicznie lub w jakikolwiek sposób zrozumieć to nic nie mów i wyjdzie na jeszcze większego nieuka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
witia1
Pogromca Drako
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z drugiej strony monitora :D
|
| Wysłany: Nie 22:49, 08 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No tak, niektórzy mają niezły ubaw nabijając się z innych, po co psuć im zabawę. Ty chyba nie rozumiesz po co są te komentarze, staramy się sobie pomóc, by na przyszłość unikać pewnych błędów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Vergil
Mieszkaniec Tiroch
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze świata demonów
|
| Wysłany: Pon 13:09, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ach.... Rozumiem... Chodzi o to by gnębić innych i mieć zabawę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Eli_PL
Obywatel Acheron
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 22 Acacia Avenue
|
| Wysłany: Pon 15:19, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Czepiamy się, by potem nie wyrosło z młodego pokolenia państwo składające się z samych Lepperów i innych niedouczonych matołów....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Vergil
Mieszkaniec Tiroch
Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze świata demonów
|
| Wysłany: Pon 16:32, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Bravo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Bobi Wan Kenobi
Obywatel Acheron
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jedi Temple
|
| Wysłany: Pon 17:27, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ech dzięki za komentarze ale nie ma się co martwic Lepper ze mnie nie będzie a co do pisania takich opowiadań to naprade talent ma Justysia a nie ja, ty Eli z tego co widziałem ładne wiersze snujesz więc każda krytyka o tym co pisze jest dla mnie tak samo ważna jak i pochwała (dla innych pewnie też) po to są krytycy żeby wypominali błędy, a to pomaga poprawiać się na lepsze a mając takich krytyków jak Justa czy Eli to lepiej być nie może Cya
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Justyna
Administrator
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
| Wysłany: Pon 18:34, 09 Kwi 2007 Temat postu: Tim tatata |
|
|
Jak to mawiał Lestat (i nie tylko on ) Co Cię nie zabije to Cię wzmocni. Jak krytyka się przejmę tak, że przestanę pisać, to znaczy, że kiepska ze mnie pisareczka. Jeśli jednak z krytyki skorzystam, to mogę jedynie pisać coraz lepiej.
Jeśli wiesz, że możesz pisac głupoty, to Ci to pomaga ich nie pisać. Jesli wiesz, jak na Twój tekst reagują czytelnicy, to możesz to wykorzystać, by pisac lepiej. By czytelnicy reagowali lepiej.
Pisarz ostatecznie pisze przeciez po to, żeby być czytanym. Nie ma innego celu dla pisania.
| Bobi napisał: | | Mijając wielki posąg ukazujący postać, której Edrick nie mógł skojarzyć z żadną ze znanych mu osobistości, jego koń nagle zaczął się dziwnie zachowywać. Silne zwierzę zaczęło wyrywać się z lejc swego pana. Edrick robił co mógł aby uspokoić wierzchowca lecz na próżno. Nagle, z potworną siłą rabnoł o ziemi gdy jego koń stanął nagle zerwał się z miejsca z taką predkością iż Edrick nie mógł się utrzymać w siodle. Obolały powoli zaczął się podnosić z ziemi. Kiedy już się wyprostował i ból w plecał zaczął ustępować, Edrick rozejrzał się za swym wiernym koniem, którego najwyrażniej coś spłoszyło.Przez chwilę nie zdawał sobie sprawy, że właśnie został sam na samym środku Przełęczy Bandytów i musi przejść ją pieszo jeżeli chce dostać się do domu. Ruszył zatem. |
Ojoj.
| Cytat: | | Mijając wielki posąg ukazujący postać, której Edrick nie mógł skojarzyć z żadną ze znanych mu osobistości, jego koń nagle zaczął się dziwnie zachowywać. |
Skoro robił cos mijając posąg, to nie 'nagle'. Może ie od razu to widac, ale to są dwasprzeczne okreslenia czasu odbywana się czynności.
| Cytat: | | Silne zwierzę zaczęło wyrywać się z lejc swego pana. |
Trodno mi to sobie wyobrazić. Koń naprawdę nie bardzo może się wyrywać z lejców, bo nie jest w nich więziony/zamknięty... Druga sprawa, że lejce to strasznie długie pasy, koń musiałby się naprawde nisko schylić, żeby jeźdźca stracił z rak lejce. I w końcu 'lejc jego pana' - raz że nie umiem tego rzeczownika odmienić, więc bym go nie uzywała, dwa - sugeruje to, że te lejce były Edricka, czyli to nie koń miał je zapięte, a jego pan. To juz moje czepialstwo, ale unikac nalezy wszelkich dwuznaczności. Unikać unikać.
| Cytat: | | Nagle, z potworną siłą rabnoł o ziemi gdy jego koń stanął nagle zerwał się z miejsca z taką predkością iż Edrick nie mógł się utrzymać w siodle. |
Słowo 'Nagle' jest fajne, ale jak wszystko dzieje się NAGLE to opis staje się niejasny. 'Rąbnął' to potoczne słowo, można smiało użyć 'uderzył' albo napisać, że 'poczuł ostry ból, gdy jego plecy spotkały się ziemią' Poza tym kiedy koń nagle rusza z miejsca to wystarczy się pochylić i już nie za bardzo ma jak nas zrzucić - gorzej, jak stanie dęba albo zacznie podskakiwać - wtedy długo nie posiedzimy.
Napisałabym to zdanie: Nagle jego koń stanął dęba i Edrick poczuł ostry ból, gdy jego plecy spotakły się z ziemią.'. łatwie mi sobie wyobrazić, jak spadł a zdanie jest mniej skomplikowane.
| Cytat: | | Kiedy już się wyprostował i ból w plecał zaczął ustępować, Edrick rozejrzał się za swym wiernym koniem, którego najwyrażniej coś spłoszyło. [...] Ruszył zatem. |
"wiernym koniem" ? Akurat tutaj słowo wierny słabo pasuje, zwłaszcza, że koń uciekł. Jeśli to miała być ironia, to jest trudna do wychwycenia, ja bym z niej zrezygnowała. I ze słowa 'wierny' tez. "przestraszonym koniem" albo po prostu "swoim koniem". To, że sobie z czegoś przez chwilę nie zdawał sprawy - moim zddaniem fajny chwyt
Ruszył zatem - brzmi tak, jakby po chwili grozy (całkiem sam w samym środku przełęczy bandytów) bohater wzruszył ramionami mówiąc 'i co z tego' i poszedł dalej. Jakbyś napisał "Ruszył dalej, musiał znaleźć schronienia przed zmierzchem." to by to kupiła
Ja bym to samo napisała jakoś tak... Tylko że ja mam inne podejście...
| Cytat: | Niebo było szare, a po porytej kanionami przełęczy hulał złowieszczy wiatr. Edrick wodził wzrokiem po poboczu, czujny i świadomy zagrożenia. Nie bez powodu okoliczni mieszkańcy nazwali tę przeprawę Przłęczą Bandytów.
Napięcie udzielało się Gnywen. Klacz coraz częściej nerwowo strzygła uszami, dlatego Edrick zdecydował, że zatrzymają sie w jednej z bocznic i schronią się przed wiatrem. Owszem, ostrzegano go przed schodzeniem ze ścieżki, ale nie miał wcale ochoty do reszty spłoszyć konia. Bez niego przeprawa przez Przełęcz byłaby o niebo trudniejsza. I śmiertelnie niebezpieczna.
Gdy pozostawił szum wiatru daleko za sobą, zsiadł z konia i zdjął plecak. Porządne ognisko przegnało by z kości nieprzyjemny chłod i pozwoliłoby przygotować porządną strawę. Gdyby udało się je rozpalić. Edrick wyjął pochodnię i skrzesał kilka iskier.
W jasniejącym świetle płomieni ujrzał broń uniesioną do ciosu.
Odskoczył sięgając po broń.
Klacz zarżała cicho. Przed Edrickiem stał wielki kamienny posąg, przedstawiający być może ogra, olbrzyma lub inną potężną bestię. To w jej dłoniach, nad głową, tkwił olbrzymi topór.
- To tylko posąg. - powiedział Edrick żeby przerwać dokuczliwą ciszę.
Zaraz potem rozległ sie łoskot, jakby przesunęły się wielkie kamienne bloki, a potem z ciemności za posągiem roszedł się podmuch śmierdzącego i ciepłego powietrza, gasząc płomienie.
Edrick usłyszał, jak Gnywen wybiega na zewnątrz schronienia. Usłyszał też szepty i nagle zdał sobie sprawę, że został całkiem sam w samym środku Przełęczy Bandytów i że być może nie dotrze nigdy do swojej rodzinnej wioski. Zadrżał. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Bobi Wan Kenobi
Obywatel Acheron
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jedi Temple
|
| Wysłany: Pon 21:34, 09 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Eh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Justyna
Administrator
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
| Wysłany: Wto 9:47, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
| Bobi Wan Kenobi napisał: | | Eh |
Ty nie Echaj, tylko teraz moje skomentuj ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Bobi Wan Kenobi
Obywatel Acheron
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jedi Temple
|
| Wysłany: Wto 13:11, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie nic dodac nic ujac oby talk dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Justyna
Administrator
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
| Wysłany: Wto 14:36, 10 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No to teraz czekamy na ciąg dalszy tej historii Mam nadzieję, że nie będziemy jej pisac tylko w duecie i że dołączy się ktos jeszcze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
