NWN World in the Shadow

[Justyna]

Bieżąca wersja systemu składników.

Każde zaklęcie wymaga jednego komponentu materialnego, któy zależy od szkoły, w jakiej jest to zaklęcie. Na przykład każde zaklęcie Nekromancji będzie wymagało jednego knykcia szkieletu.
Magowie nie są jednak głupkami i nie noszą ze sobą całej torby kostek - odkryli, jak przyrządzać pył kostny. Tak samo gracze - będą mieli możliwość przyrządzenia z powiedzmy 10 knykci całej torby pyłu. Taki pył pozwoli rzucić około 50 zaklęć, zanim ulegnie wyczerpaniu.
Są tez potężniejsze składniki. Na przykład pewien mag przed wiekami udowodnił, że głowa lisza odpowiednio oprawiona i zakonserwowana oraz poddana odpowiednim rytuałom pozwala czerpać moc do zaklęć nekromantycznych. Taka głowa pozwoli rzucić nawet do 100 zaklęć, ale jej zdobycie nie będzie łatwe.

Każda ze szkół będzie posiadał takie trzy typy składników, które będą do zdobycia jako drop z mobów, jako efekt miniquesta, czy jako drop z bossów.
Dodatkowo do każdej ze szkół będzie unikalny item (z superbossa) który będzie można w akademii magii zakląć tak, by pozwalał nam, kiedy go założyć, rzucać zaklęcia z wybranej szkoły BEZ składników.
Tym, którzy się obawiają, że przez ten system będą musieli zrezygnować z amuletów które noszą dotychczas powiem tylko, że nowy system zaklinania umożliwi zaklęcie każdego typu przedmiotu i nadawanie przedmiotom prawie każdej właściwości. Wkluczone właściwości to na pewno przyspieszenie, rzucanie zaklęcia po trafieniu, własność szczeliny sfer i podobne hardcore'y. Wszelkiego rodzaju premie do trafienie, za ulepszenie, do obrażeń, do Klasy Pancerza, do atrybutów, do umiejętności, rzucanie zaklęcie x razy dziennie, odporności - to wszystko będzie uwzględnione w tym systemie, więc będzie można zakląć taki amulet dający rzucanie zaklęć bez składników tak, aby nie był bezwartościowy.

Co zaś się tyczy systemu zaklinania - każda próba zaklinania będzie obarczona ryzykiem porażki zależnym od tego, czy rozwinęliście umiejętność zaklinania przedmiotów maga oraz tym, jak potężny jest zaklinany przedmiot. Nieudana próba może skończyć się zniszczeniem zaklinanego przedmiotu. Zaklinanie przedmiotów będzie wkomponowane w zaklęcia czarodzieja/czarownika, które będą potrzebować dodatkowych, problematycznych w zdobywaniu komponentów.
Liczymy, że dzięki takiemu zorganizowaniu magii i zaklinania nawiąże się współpraca klas czarujących z walczącymi. Walczący potrzebują zaklętych przedmiotów, a czarujący składników, dzięki którym te przedmioty zaklną.

Jeśli powyższy opis wydaje się Wam mało szczegółowy - nic nie poradzę. System jest w trakcie rozwoju i codziennie niektóre założenia ulegają zmianom, czy to z przyczyn technicznych, czy z fabularnych. Jak zapewne niektórzy z Was wiedza, niedługo zacznie się sejsa egzaminacyjna i przypuszczam, że w związku z tym nasze prace stracą nieco na tempie - biorąc to pod uwagę śmiem przypuszczać, że składniki pojawią się do dwóch tygodni, natomiast nowy system zaklinania i system kradzieży zostanie zaimplementowany dopiero pod koniec marca.

co do czarodziejów - chciałam tylko dodać, że chcemy sprawić, by szanujący się przedstawiciele tej klasy nie musieli biegać za potworami jak zwykłe najemne zbóje, ale by mogli zdobywać doświadczenie w swojej klasie w godny i ciekawy sposób - prowadząc prace naukowe z prawdziwego zdarzenia. To, jak nam się to uda, będziecie mogli ocenić za kilka miesięcy.

[Elerian]

Ogółem jestem przeciwny systemowi składników, tak jak i byłem przeciwny komponentom materialnym w DnD. Zdecydowanie preferuję grę, gdy nie za wiele odchodzi się od oryginału serwera. Ale, żeby gra była "uczciwa", to trzeba to popsuć.
Niby by powstała nić przyjaźni między wojownikami i magami, ale jak mag na 1 lvlu może zawiązać nić przyjaźni z wojownikiem? Taki dopiero poznaje świat, rzuca zaklęcie: potrzebujesz składnika. "Co jest? Durnota jakaś" powiada. Opuszcza serwer. A dlaczego? Bo mag na 1 lvlu posiada tyle składników, co kot napłakał. Chyba, że potrafi z pancerza skórzanego wytworzyć składniki.
A jeżeli składniki będą do kupienia, to po co w takim razie męczyć się? Jeżeli to będzie osiągalne w cenie gracza na 1 lvlu, to jaki problem, aby gracz na 20 lvlu nie kupił sobie więcej?

Co do zaklinania broni, to wspaniałe by było. Ale pogrążanie tym samym pierwszych postaci (na koncie) typu czarodziej? Moim zdaniem za duże koszta.

[Justyna]

Wszystko zostało przemyślane. Przepraszam, że nie opisałam tego wcześniej.

Walczące klasy mają dostać lepszy pancerz na początku praz broń taka, jak mają wybrany Weapon Focus. Magowie zamiast tego otrzymają po jednym składniku w drugiego typu, co pozwoli im rzucić po około 50 zaklęć każdej ze szkół. Przez pierwsze obszary może zbierać skłądniki pojedynczego użytku, po dotarciu do Acheron będzie mógł wstąpić do Akademii i tam nauczyć się przyrządzać skłądniki drugiego rodzaju (50 zaklęć). U bossó różnego rodzaju będzie można zdobyć składniki trzeciego rodzaju, częśc z resztą będzie można kupić w Akademii po wykonaniu kilku questów.

Tak, system wiary i system składników mają spowodować, że kapłan i mag nieco rozważniej dysponuje własnymi mocami. Zza to same moce zarówno kapłana jak i maga zostaną ulepszone. I nie chodzi tu o większe obrażenia.

[Timo]

[Sir Ramirez]

Obawiam sie ze przez to wszystko ktoś zacznie zbijać niezłą kasę na serwie bo magowie będą zaklinać przedmioty które będą bardzo pożądane więc drogie i zamiast "przyjaźni" między magami a wojami będzie rósł handel miedzy nimi z czego tylko jedna strona będzie na tym zarabiać a druga będzie kombinować skąd tą kasę zdobyć na to

[Justyna]

Magowie nie zaklną żadnego itemu Ramirez jeśli nie będą mieli składników. A tak się złoży niefortunnie, że sami nie będą w stanie ich zdobywać, bo pojedynczy wypad na Drako, (z którego na przykład będzie wypadać składnik niezbędny do zwiększania premii za ulepszenie) będzie kosztował maga fortunę w składnikach. A kapeć tez może nie wydolić z wiarą podczas walki, więc pozostanie wynająć wojów i odkupować od nich składniki.

Zaklinanie będzie na stałe.
Zaklinanie, cały jego system, będzie wprowadzony dopiero przy pojawieniu się .haków. Admini (czyt. Justyna, ja będę dopiero przy kradzieży kieszonkowej - Ving) piszą nowe haki, które uwzględnią nowe zaklęcia i nowe umiejętności niezbędne do zaklinania. Będą nowe skille i nowe spelle odpowiedzialne za zaklinanie, szczegóły jeszcze nie zostały ustalone. Trzeba to napisać, pograć i ewentualnie zmienić.
Magowie na początku nie będą mieli kasy - będą mieli składniki do wykorzystania w drodze do Acheron. Tam mogą NAUCZYĆ się te składniki mieszać tak, by dawały się lepiej wykorzystać. I mogą szukać jeszcze lepszych składników oraz itemów dających czary bez składników (tzw. Źródeł). Tam też mogą zacząć zarabiać pieniądze zwyczajnie tworząc itemy i sprzedając je innym klasom.
Inne klasy powinny tak samo zarabiać tym, co potrafią, w tym wojowie ochroną magów. Magowie będa posiadali czary teleportacyjne w księdze, które umozliwią im nie tyle natychamiatową teleportację, co otwieranie tymczasowych portali do różnych, normalnie niedostępnych miejsc. Na przykład by uzyskac esencję żywiołu ognia potrzebną do dodania obrażeń od ognia będą musieli się wyprawić do sfery ognia (pozna zaklęcie Bramy Sfer i przygotować się do zbierania tej esencji). samodzielna wyprawa może się dla nich źle skończyć dlatego nie zdziwię się, jeśli w zamian za obietnice zaklęcia kilku broni od ognia taki mag nie weźmie ze sobą kilku zaufanych fighterów.

[Maras]

Timo a zabranie NTK to nie bylo przypadkiem ograniczenie woja .. ?

[Timo]

Justyna jeśli będą robione taki questy i tak będzie się rozwijał serwer to cofam to co powiedziałem, odnośnie planu na serwer.

Napisz tylko czy zrobicie coś z tym wojem? Jakieś ograniczenia? Jedzenie jakiś posiłków..........?

[Bobi Wan Kenobi]

Hehe wszystko tak ładnie napisane ciekawe jak wyjdzie w praniu
Timuś, Timuś, Timuś woj to już chyba wystarczająco ma przekichane tak jak maras napisał to zabranie NTK było chyba i jest dalej wystarczającym ograniczeniem woja. Ograniczenia maga i kapcia mi sie podobają ale żeby kazać wojowi się jeszcze odzywiać?? To czemu inne klasy nie miały by tego robic?? Przecież lotr pal mag też musza jeść Hmm mam tylko nadzieję, że te nowe ograniczenia klas czarujących nie pogorszą już i tak beznadziejnego expienia tymi klasami. Kary do expa które zostały dodatkowo wprowadzone przez Vinga, kara do expa od bioware jak ktos ma wieloklasowca a na dodatek nie ma rasy która używa danej klasy jako ulubioną i jeszcze te składniki/wiara to już troche tego jest.
Pozdro

[Timo]

A tak mi przyszło do głowy z tym wojem. Bobi pewnie nie poczekasz długo jak łotr by kraść tez będzie musiał coś robić. Co do woja to nie mówię o wielkim opychaniu się. Można by zrobić 2 posiłki na 12 godz. To nie jest duże obciążenie gla niego a tez mu sie coś dostanie.
Zastanawia mnie tylko jedno...czy magowie którzy teraz asa na serwie nie będą bezużyteczni. Wiadomo czarodziej nauczy sie nowych czarów ale czarownik...gorzej, trzeba będzie lvl cofnać, no i nie wiadomo jak z umiejętnościami...ach szkoda.

Edit:

Maras czy wyczuwasz ta drobna różnice w zjedzeniu piersi z kurczaka z frytkami a NTK?

[Maras]

Yyyyyyy... Ntk jest wystarczajacym ograniczeniem jak dla mnie a z reszta co ja bede gadal Ving zrobi co bedzie chcial

[Timo]

Dobra teraz sie wyżalę.
Przez pewien czas...nawet się nawróciłem i mówię sobie "Timo nie bądź taki niereformowalny, zaakceptuj wiarę zostań dobrym kapłanem".
Wszedłem na serwer...idę do kryjówki magów i tam patrze są...zacieram ręce będzie piekło...a ty 23% wiary nie ma buffów. Modle sie w skupieniu...pot z czoła, zaciskam dłonie a tam przyrost wiary14, 13, 12, 10, 9 dobra przy dziewiątce sie wkurzyłem...myślę sobie zaraz ułamki będą.. Dobra wypracowałem coś na pograniczu 63% ...mówię sobie drugiego takiego nie ma!!!
Idę dałem buffy w kryjówce w kopniaka drzwi...świecę sie od udzielonej boskiej mocy i tnę jeden golem, drugi golem, trzeci pada od boskich mocy 40 lvl-owej postaci....mówię sobie "Kurde ta wiara działa, jestem lepszym człowiekiem i zabijam super golemy"...oki ostatni padł. A co tam odpocznę sobie ..... I buffki jadę od początku a tam wiara....37,36,35,...,23. Nie mam wiary...aaaaaa...dobra co tam idę, modliłem się mój bóg mi pomoże. Wlatuje do sali nie starczyło mi już na odpa na czary wale jak dziki...moja zręczność to nie to samo co siła ale nie poddaję się...mag daje opończe nie udało sie powalić....padam trupem

A teraz puenta. Jestem kaktus po pracy....w weekend zaliczenie i myślę sobie zrelaksuje się trochę grając. Jedyne co sie stało to mnie to wszystkie dobiłem. Zamiast zabawy mam 15 minut bezsensownego gapienia sie w monitor. Powiedzcie czy wy traktujecie nas poważnie czy zrobiliście system wiary, żeby wejść cobie wieczorem jako MG i śmiać sie do rozruchu jak durnie klęczą i sie modlą by później ten bóg ciapa nie dał mocy?
Myślałem, że bóg będzie jakoś chronił kapłana a wy za wszystko ścigacie, czary dające premie rozumiem.....ale czary które chronią tez zabierają takę niebiotyczne punkty wiary?
Jak zrobicie to samo z magami to tylko żałość.

Idę spać....

Edit:

Za dużo siedzicie w edytorze. Oczywiście są tego dobre strony mamy nowe obszary, nowe itemki...ale z drugiej strony zaczęliście wszystko przeliczać i już zapomnieliście co to zabawa....szkoda.

Edit:

Naszło mnie jak się kapałem. Nie lepiej zrobić tak że wiara potrzebna jest tylko to czarów dających buffy z premia do ataku. Zamiast procentowej wiary liczbowa. Czyli modlisz się 3 trzy i możesz rzucić 50 czarów. A co z kapłanami którzy sa na magię? Tym to współczuję!!!!!!!!!!!!!
Idę śnić o LotD ale z przed marca....kiedy zaczynałem:D

[Aryon]

Ktoś tutaj chyba zapomniał o prostej prawdzie głoszącej, że rzecz nie jest idealna, gdy nie można do niej już nic dodać, a gdy nie da się nic odjąć. Kiedyś było dobrze, a teraz wprowadza się niepotrzebne komplikacje... Właśnie chciałem zacząć grę magiem, ale póki co szkoła denerwuje mnie wystarczająco, więc nie chcę sobie jeszcze bardziej uprzykrzać życia. Póki co gram druidem, ale znając życie każą mi się niebawem do drzew tulić, bo inaczej czarów nie będzie...
Aha, jeszcze jedno - nie uważacie, że biorąc pod uwagę przycięcie silniejszych zaklęć i diablo wysokie rzuty potworów, zwłaszcza na magię śmierci osłabianie magów po prostu mija się z celem i nie wprowadzi do wyrównania klas stanowiąc jedynie natrętną przeszkadzajkę zniechęcającą do grania daną klasą?

[Galernik]

Niezle pelno zmian idzie z 2008 rokiem może żle może i lepiej, ale i to ALE mnie na dzien dzisiejszy drenczy.
1.skad kazdy bedzie widzial co z czego i doczego ma dodac(chodzi mi o komponety i takie tam zaklinania rozumiem ze bedzie kazdy mial ksiege jakas na starcie w plecaku)
2.co z postaciami ktore nie pasuja w nowych ramach serwera(od nowa,przebudowa,a moze kasacja)pisze tak nie z mysla o panice tylko z tym ze jakos niemoge sie odnalesc kapciem,zlodziejem i czekam jeszcz co mnie zaskoczy (jak ktos chce opisze dlaczego)
3.jaka z zmian co sa wprowadzane bedzie dokonczona od A do Z nim zaczna wchodzic nowe zmiany(kasacja itemkow co ich juz niema,broni od azera namaszczonej po staremu i takich tam)

[Justyna]

Oczywiście Timo, że nie ma przyjemności z grania, kiedy próbuje się postacią za słabą iść na smoka. przyzwyczaiłeś się, że możesz robić pewne rzeczy, ale niestety, na nowych zasadach nie możesz ich już robić. Taki był cel wprowadzania tych nowych zasad. Nie idzie sie pierwslevelową postacią na bandytów, bo cię zabiją i popsujesz sobie nerwy. nie idzie się kapciem po wprowadzeniu modlitw samotnie na bossa, bo się nie da rady. Koniec. To samo będzie z magami w przyszłości.

Złodzieje będą bardzie kontrolowani jeśli chodzi o kradzieże, ot co.